Tylko 45 minut trwało spotkanie pierwszej kolejki skierniewickiej klasy okręgowej Vagat Domaniewice – Olympic Słupia. Ku zaskoczeniu wszystkich gospodarze nie wyszli bowiem na drugą połowę spotkania, a po pierwszej przegrywali 0:4. W tabeli uwzględniamy wynik z boiska, choć ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie OZPN Skierniewice.
W Domaniewicach grali tylko 45 minut
Bardzo ładnie tylko jak nie znasz genezy tej sytuacji to siedź cicho i się nie udzielaj!
JAK NIE WIESZ,, CWANIACZKU” JAK BYŁO TO NIE FILOZOFUJ!!!
Do wstyd
Są sytuację losowe choćby wesela zawodników itp. Kilkukrotne Prośby przełożenia meczu na inny termin ambitna drużyna Słupi oodrzuciła mimo że była to pierwsza kolejka i czas na rozegranie meczu by się znalazł ale cóż może kiedyś oni będą w takiej potrzebie. Powodzenia
Teraz dopiero zauważyłem, że tymi cwaniakami są piłkarze z Domaniewic. Jednak w niusie napisano ”Tylko 45 minut trwało spotkanie pierwszej kolejki skierniewickiej klasy okręgowej Olympic Słupia – Vagat Domaniewice”. Stąd mój błąd i uznanie za gospodarza niewłaściwej drużyny.
Takie zachowanie to już patologia! Klub odpuszczający w ten sposób mecz powinien być karany wysoką karą finansową, zwrócić koszty wyjazdu gościom, a na dodatek do wyniku z boiska powinno się jeszcze dodać tak z 5-0 dla rywala. Tym samym po swoim numerze Olympic przegrałby mecz 0-9 i jeszcze mieliby tam puste kieszenie. Trzeba wreszcie skończyć z tym cwaniactwem. Tymczasem OZPN-y od lat tolerują takie zachowania, a wymierzane kary są po prostu zbyt niskie i nie odstraszają cwaniaczków.