AKTUALNOŚCI
Marcin Kaczmarek: Z piekła do nieba

Prawdziwą huśtawkę nastrojów zafundowali swoim kibicom piłkarze Widzewa Łódź. Przegrywali mecz 27. kolejki II ligi z Lechem II Poznań 0:2, aby wziąć się w garść i zainkasować bardzo ważne trzy punkty. Widzew przybliżył się do bezpośredniego awansu, a na pomeczowej konferencji prasowej Marcin Kaczmarek mówił o nierównej grze swojej drużyny.


tomadex wszystko dla kibica

Z piekła do nieba – tak można podsumować ten mecz. Bardzo się cieszymy, że przełamaliśmy tę niemoc. Było dla nas ważne, żeby pokazać kibicom, że ta drużyna ma charakter, walczy i zrobi wszystko, żeby awansować do I ligi. Myślę, że dzisiaj to fani nas ponieśli. Co do samego spotkania – weszliśmy w nie nieźle, natomiast rzut karny wytrącił nas całkowicie z równowagi. Mieliśmy moment słabszej gry, po której padł drugi gol dla Lecha. Później strzeliliśmy bramkę do szatni, a w przerwie powiedzieliśmy sobie dużo dobrych słów. Mieliśmy dużo wiary, że ten wynik można jeszcze odmienić. Dużo determinacji i momenty dobrej gry spowodowały, że ten mecz wygraliśmy. Bardzo się cieszę, bo nie jest łatwo wygrać, przegrywając 0:2. Pamiętajmy jednak o tym, że mamy jeszcze siedem kroków do celu i już dzisiaj musimy podporządkować wszystko pod starcie z Górnikiem Polkowice. Będziemy mieli kilka ubytków, za kartki nie zagrają Robak i Kordas, więc będziemy musieli umiejętnie to poustawiać – powiedział Kaczmarek.

Źródło: widzewtomy.net

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments